Przemyślenia

MateuszB

Każdy dzień wydaje się takim jakim sami go stworzymy. Ludzki umysł jest teoretycznie ograniczony ramami, ale tylko tymi które sami mu narzucamy. Mozemy myśleć abstrakcyjnie. Możemy widzieć rozwiązania, których inni nie zobaczą nigdy bo ich myślenie idzie całkiem innym torem. Dlatego zagadki dla jednych oczywiste dla innych są koszmarem. Myślenie abstrakcyjne i kierunkowe.

Dlatego tak wiele jest gustów, podejść osądów i poglądów na otaczający nas świat.

Możemy być tym czym tylko chcemy, tym o czym marzymy. Marzenia to jedyne czego nigdy nikt wam nie będzie w stanie odebrać. Trzeba nauczyć się tylko nie walczyć.

"Czasem rzeczywistośc jest snem", z opisu jednego kolegi.

Tak, rzeczywistość jest cudowna wystarczy tylko nauczyć się słyszeć śpiew ptaków w zimowej zawieji Smile

Pozdrawiam, Mati Smile

Qrzyhu

I believe, i can fly...

A co jes w tym takiego dziwnego?
nic...

A ja tak naprawde wierze w sile umyslu ludzkiego, ktora wykracza poza ramy ogolnie przyjetej swiadomosci mozliwosci ludzkiego mozgu... Wierze, ze posiadamy zdolnosci dane dawnie dawnie dawnie wczesniejszym pokoleniom, ktore zatracily je z biegiem historii... Dla mnie nie jest zagadka, czy ow fakt o ktorym pisze moze miec miejsce...
Zagadka jes sciezka do naszego umyslu, ktora otwiera nam furtke, do "nadludzkich" umiejetnosci...

___________________

...I believe, I can fly:D...

MateuszB

Bo czy tak naprawde baśnie i legendy wzieły się znikąd?

W moich oczach jest to wspomnienie czegoś co utraciliśmy....

Kasska Q

Mati te przemyslenia sa Twoje czy z jakiejs madrej ksiazki je spisales?

Qrzyhu

Dokladnie Mateuszu:)

W kazdej basni, opowiesci, legendzie, musi byc choc ziarenko prawdy. A powiedz, zastanawiales sie, w jaki to sposob, 10tys lat przed nasza era, kiedy ludzie nie potrafili przemieszczac sie pomiedzy kontynentami, na wzystkich ladach istnialy kultury wznoszace te same budowle?
a mianowicie piramidy?

A powiem ci cos jeszcze lepszego:
W jaki sposob scieto Maczupikczu? Zrobiono osade na gorze?
A co najbardziej zastanawiajace: po co im byly utwardzane, szerokie drogi skoro wtedy nie znano kola???

___________________

...I believe, I can fly:D...

MateuszB

Przemyślenia moje, nie lubię spisywać myśli. To wszystko jest na tyle piękne, że dalej mogę dzięki temu uwierzyć że świat jest pelen tajemnic Wink

Qrzyhu

powiem ci Mateuszu, ze im wiecej wiesz, tym wiecej nie wiesz, slyszales o tym?

___________________

...I believe, I can fly:D...

Kasska Q

cytat z lekcji fizyki u pani Z.S.:

uczeń: Wiem, ze nic nie wiem
Z.S.: oto jest pytanie

MateuszB

Takie twierdzenia mają wszyscy u pani Zs =)

@Krzysiu
Ano słyszalem Wink

każda odpowiedź tworzy jednocześnie nowe pytania =)

Qrzyhu

A ja tak lubie sobie patrzec nieraz na gwiazdy...

... i zawsze jak to robie mam nadzieje ze zobacze cos niezwyklego...

...a moze ja juz to widze...
...widze przeszlosc...

___________________

...I believe, I can fly:D...

MateuszB

Ja uwielbiam zapalić sobie świece w pokoju zgasić światło, włączyć muzykę i po prostu leżeć.....

...... Wtedy uwalniam swoje myśli... Jestem wszędzie i nigdzie takie fajne duchowe uczucie.... w takich momętach własnie najłatwiej mi sie myśli =)

Qrzyhu

wiesz, nie probowalem...
Ale czasem milo spedzic czas z samym soba (jesli akurat nie moze sie go spedzac ze swoja droga Polowka) Smile

Czasem warto spojrzec na samego siebie i postarac sie zrozumiec, wyjasnic sobie wszystko, tak dla siebie, aby pozniej nie popelniac wiecej bledow, zeby zyc w zgodzie z samym soba, zeby miec swoj kodeks i go przestrzegac...

.... bo chyba ceni sie takich ludzi:) przynajmniej ja cenie w ludziach to, ze w niektorych sytuacjach potrafia zobaczyc wiecej niz inni...

___________________

...I believe, I can fly:D...

posiolek

Robię podobnie do Matiego tylko zamiast świecy pali się ciemność. Słucham wówczas jakiejś czilautowej muzyczki, jakichś pozytynych wibracji. Wtedy w moim mózgu komasują się wszelkiego rodzaju myśli od tego jak będzie jutro w szkole, później jak minął mi dzień a skończywszy oczywiście na marzeniach ( i to całkiem realnych).
Szczególnie lubię tak sobie "odpłynąć" w czasie gdy jestem sam w domciu, mam jakiegoś małego dołka. Wprowadza mnie to w sielankowy nastrój, jest mi błogo a późniejsze zderzenie z rzeczywistością ukazuje mi nowe drogi, które ułatwiają mi realizację jakichś celów.
I tak najczęstszą myślą która przebiega mi przez myśl jest coś związane z płcią piekną i nie myśłcie tutaj o jakichś zboczonych wyobrażeniach. Wtedy przychodzą mi na myśl bbłogie chwile, poczucie bliskości. To jest coś związane z komercyjnym pojęciem miłości - ale czy ona naprawdę istnieje? Ja jeszcze tego nigdy nie doświadczyłem ale mam chciałbym się kiedyś przekonać.

P.S. - bardzo fajny i ciekawy temat. Chwała za wymyślenie go!!

MateuszB

Takie odpływanie to trochę ucieczka od rzeczywistości. W takim razie ja lubię od niej uciekać . Wracasz na stałe radziu czy tylko jednorazowa wypowiedź?

Qrzyhu

Mysle ze czasem warto odejsc od realiow. Ja mam swoja odskocznie od tego wszystkiego i bez niej nie utrzymal bym sie na nogach. I uwazam ze nikt nigdy nie powinien chowac emocji w sobie- JAKICHKOLWIEK!!! To samobojcza bomba zegarowa... Wybucha tym szybciej im jestes slabszy... Po prostu nie radze.

___________________

near You...I believe, I can fly:D